Dla tych, którzy kochają górskie widoki i jednoczenie nie mogą z różnych względów pojechać w góry proponujemy naszym zdaniem ciekawą alternatywę. To magiczne i piękne miejsce zlokalizowane jest na krakowskich Bielanach. Idąc ulicą Rędzina (przecznica z Orlej) w kierunku Lasu Wolskiego możemy poczuć się niemal jak na Gubałówce. Idąc najpierw asfaltową drogą wśród pastwisk, na których leniwie wypasają się owce należące do Uniwersytetu Rolniczego, możemy w słoneczny dzień podziwiać cudowne widoki: widać wijącą się Wisłę i Stopień Kościuszko, widać Opactwo Benedyktynów w Tyńcu, a przy odpowiedniej pogodzie uda się nawet zobaczyć Tatry! Mijając budynki UR asfaltowa droga przechodzi w kamienny polny trakt, prowadzący wśród starych drzew owocowych wprost do Lasu Wolskiego. Przed nami niezmiennie wśród jesiennych drzew króluje Klasztor OO. Kamedułów. W tym miejscu można odpocząć, pograć na łące w piłkę lub urządzić poszukiwania koników polnych czy jaszczurek. Zobaczymy też ślady wszędobylskich dzików. Następnie droga kieruje nas przez niewielkie zarośla wprost w leśną gęstwinę, prowadząc po kilku minutach na przepiękną Polanę pod Dębiną, z której kierujemy się pod górę wprost do Klasztoru OO. Kamedułów. Niesamowity nastrój zawdzięczamy staremu, kamiennemu murowi, porośniętemu dzikim winem i bluszczami. Niestety do budynków klasztornych kobiety mogą wchodzić tylko w wyznaczone dni, jednak można posiedzieć na ławce pod starym kasztanowcem i podziwiać uroki tego pięknego miejsca.
Polecamy gorąco tą trasę, nie jest ani zbyt długa, ani zbyt męcząca, za to na pewno dostarczy wielu pozytywnych wrażeń.
Owce podczas wypasu na Bielanach.
Widok z ulicy Rędzina.
Widok na zabudwania UR, widoczne ślady dzików.
Kamienna droga w Lesie Wolskim.
Klasztor OO. Kamedułów.
Droga do Klasztoru OO. Kamedułów.
Klasztor OO. Kamedułów.
Przed wejściem do Klasztoru OO. Kamedułów.
Droga do Klasztoru OO. Kamedułów.
Widok z łąki przy ul. Rędzina.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz